Dziewczyny, kobiety i Panie, zapraszamy do wzięcia udziału w kolejnej edycji na Kreatywną Kobietę Miesiąca
Temat nie może być inny, bo luty, oprócz srogiej zimy, niesie ze sobą również to przyjemne wydarzenie, które jedni uwielbiaja, inni krytykują, jednak nikt z nas nie pozostaje wobec Walentynek obojętny.
My chcemy Was jednak w odpowiedzi na temat miesiąca, skłonić do refleksji o miłości, do opowiedzenia historii miłosnych, do podzielenia się z nami swoją tajemną wiedzą na temat miłości właśnie. A temat miesiąca brzmi:
Wszystkie kobietki, które zgłoszą swoja kandydaturę, proszone są o pobranie powyższego banera, podlinkowanie go i umieszczenie na pasku bocznym swojego bloga.
Z niecierpliwością, jak zawsze, czekamy na wasze zgłoszenia:)
Szczegółowy regulamin konkursu znajdziecie TU a dokładnie w punkcie III
Najważniejsze punkty to:
- zostawienie komentarza pod tym postem z odpowiedzią na temat miesiąca i podaniem linka do swojego bloga
- nagroda w postaci autopromującego- autoprezentacyjnego posta zamieszczonego na stronie TH
TU znajdziecie zwyciężczynie poprzednich edycji a także parę słów o idei konkursu
Zapraszamy:)
Szczegółowy regulamin konkursu znajdziecie TU a dokładnie w punkcie III
Najważniejsze punkty to:
- zostawienie komentarza pod tym postem z odpowiedzią na temat miesiąca i podaniem linka do swojego bloga
- nagroda w postaci autopromującego- autoprezentacyjnego posta zamieszczonego na stronie TH
TU znajdziecie zwyciężczynie poprzednich edycji a także parę słów o idei konkursu
Zapraszamy:)
Zapraszamy też do wzięcia udziału w trwającej Siłowni twórczej pt" Wisienka na torcie". Szczegóły znajdziecie TU
A już niebawem opublikujemy tutorial szyciowy, przygotowany przez Kasię, która została Kreatywną Kobietą stycznia:) Będzie miło i wygodnie!
Cóż więc wiecie o miłości, drogie Hamakowiczki? Czekamy na wasze komentarze poniżej:)
Buziaki
Hmm... Temat niby łatwy, lekki i przyjemny, ale tylko na pierwszy rzut oka. Bowiem miłość to nie tylko różowe kartki, bombonierki w kształt serca i pluszowe misie. To nawet nie ukradkowe spojrzenia, potajemne randki czy skradzione pocałunki. Dla mnie miłość to kawa podana rankiem do łóżka. To słowa:"Kochanie, ja popilnuję dzieci, a ty idź na kawę z przyjaciółką". To przytulenie po ciężkim dniu. To spacer, trzymając się za dłonie, w wieku, kiedy już na nic innego nie ma siły.
OdpowiedzUsuńhttp://nicikal.blogspot.com/
Ech, no dobra, nie doczytałam. Nie zmieściłam się w jednym zdaniu, nie bierzcie mojego zgłoszenia pod uwagę :)
UsuńA właśnie , że weźmiemy:) Trudno powiedzieć coś o miłości, tylko w 1 zdaniu:)
OdpowiedzUsuńMiłość to kupienie żonie nowej szlifierki, bo starą właśnie zepsuła, mimo że samemu nie lubi się pasji żony.
OdpowiedzUsuńhttp://aldonka40.blogspot.com/
Podpisuję się pod tym co napisałas.hi hi.
UsuńW moim przypadku to będzie przytwierdzenie do ściany silnym męskim ramieniem kolejnej durno-zwiski w przypadku gdy lubi się superoszczędny japoński styl we wnętrzu p.t. gołe ściany i łóżko. (swoją drogą gdzie oni chowają ciuchy?)
UsuńMoją miłością jest mój kochany mąż z którym jestem od 20 lat a sama mam 30:) Najpierw był kolegą, potem przyjacielem, następnie narzeczonym a teraz od 9 lat jesteśmy małżeństwem. A w jednym zdaniu to będzie " Chcesz żyć jak w niebie rozglądnij się na około siebie" :)
OdpowiedzUsuńDziecko to uwidoczniona miłość.
OdpowiedzUsuńmój blog: http://akademia-kroliczej-mamy.blogspot.com/
Milosc to zawile uczucie, ktore na poczatku zaslepia oczy samymi zaletami a nastepnie jak juz obudzimy sie w realnym swiecie okazuje nam rowniez swoje ciemniejsze oblicze. Milosc to dla mnie troska, opiekunczosc i niesienie pomocy nie tylko w dobrych chwilach, ale przede wszystkim w tych najciezszych i najtrudniejszych dniach do pokonania w zyciu. A najwiekszym owocem milosci jest kochane dzieciatko...
OdpowiedzUsuńwww.koziolekhobby.blogspot.com