Tak bardzo chciałam nie mówić o spóźnialskiej wiośnie, braku słońca, energii i wyczerpaniu baterii, które potrzebują natychmiastowego doładowania, o tęsknocie za zielenią, o zniecierpliwieniu i wyczekiwaniu ciepła jak dzieci wyczekują pierwszej gwiazdki w Wigilię. Miałam o tym wszystkim nie pisać, ale muszę bo się uduszę!!! Wiosno, gdzie jesteś? Gdzie mają przyfruwać nasze kochane bociany, skoro w ich gniazdach wciąż zalega ta okropna biała papa?. Opamiętaj się! Wyzywam Cię w imię... przyrody!, bo nas to rozumiem, że możesz mieć gdzieś, ale co ci zawiniły bociany????
Przedłużająca się zima skłoniła nas do marzeń, a ja skłoniłam dziewczyny do wyznań. Zrobiło nam się cieplej i milej, bo dopóki mamy marzenia, dopóty zima nam nie straszna, bo wiosna kwitnie nam w duszach i żadna zamieć tego nie zmieni:
Marzymy więc:
Dysiak : Chyba powinnam otworzyć oczy... Może i powinnam ale mi się nie chce. Leżę na ciepłym piasku, lekki wietrzyk chłodzi mi skórę. Czuję ciepło i błogość. Niczego się nie boję. Słyszę szum fal i glosy moich dzieci ... Śmieją się głośno.
Sylwia: Marzy mi się wycieczka na fiordy, wykończenie mojej pracowni, żeby wiosna już była,
żeby zawsze wena twórcza była a ludzie kupowali rękodzieło a nie chińszczyznę za 4 zeta
marzy mi się zapach prawdziwego wiejskiego chleba a na nim masełko swojskie i pomidor o smaku pomidora....
żeby zawsze wena twórcza była a ludzie kupowali rękodzieło a nie chińszczyznę za 4 zeta
marzy mi się zapach prawdziwego wiejskiego chleba a na nim masełko swojskie i pomidor o smaku pomidora....
Magda: Jeśli marzenia się spełniają, to marzy mi się hamak zawieszony pośród własnych drzew na własnej ziemi obok własnego domku z własną rodziną w środku. Czary mary , hokus pokus....bęc i masz! Kiedyś tam:)
Emila: klimatyczny dworek z przestronnymi i jasnymi wnętrzami, wielką kuchnią i moją pracownią na poddaszu, której tak bardzo mi teraz brakuje, w której będę mogła twórczo rozkwitnąć . I.... Zielonka za płotem:D
O jak miło, ktoś marzy o tym, żeby mieć mnie blisko:)
A wy- kreatywne kobiety, jakie macie marzenia do spełnienia? Przedstawiamy temat kwietnia:
Wszystkie kobietki, które zgłoszą swoja kandydaturę, proszone są o
pobranie powyższego banera, podlinkowanie go i umieszczenie na pasku
bocznym swojego bloga.
Z niecierpliwością, jak zawsze, czekamy na wasze zgłoszenia:)
Szczegółowy regulamin konkursu znajdziecie TU a dokładnie w punkcie III
Najważniejsze punkty to:
- zostawienie komentarza pod tym postem z odpowiedzią na temat miesiąca ( jak wyżej) i podaniem linka do swojego bloga
- nagroda w postaci autopromującego- autoprezentacyjnego posta zamieszczonego na stronie TH
Szczegółowy regulamin konkursu znajdziecie TU a dokładnie w punkcie III
Najważniejsze punkty to:
- zostawienie komentarza pod tym postem z odpowiedzią na temat miesiąca ( jak wyżej) i podaniem linka do swojego bloga
- nagroda w postaci autopromującego- autoprezentacyjnego posta zamieszczonego na stronie TH
- osobisty baner z koroną:)
TU znajdziecie zwyciężczynie poprzednich edycji a także parę słów o idei konkursu
TU znajdziecie zwyciężczynie poprzednich edycji a także parę słów o idei konkursu
Pomarzcie z nami:)
Zapraszamy
Zespół TH
Marzę o dłuższej dobie, samosprzątającym się mieszkaniu, młodości i niesłabnącym zdrowiu, a resztę marzeń postaram się powolutku spełniać we własnym zakresie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://byfema24.blogspot.com/
Zamykam oczy i widzę duży pokój z dwoma wielkimi oknami, duzy biały stól z eleganckimi maszynami, kilka regałów a na nich tkaniny z każdego zakątka świata, tasiemki, koronki, guziczki, drobiazgi, koraliki ....mhmm moja własna ogólnoświatowa pasmanteria i pracownia w jednym;-)
OdpowiedzUsuńA tak realnie marzę o tym by moja rodzina cieszyła sie zdrowiem ;-)
anielskisklep.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA ja marzę o spokojnym, ciepłym, długim wieczorze na ganku przed domem,ze szklanką dobrej herbaty, z zachodzącym wolno słońcem w tle, z zapachem drzew i trawy w powietrzu i z pochłaniającą mnie "robótką" w ręce.
OdpowiedzUsuńZa spokojem i zamyśleniem. Za rozmarzeniem i uczuciem błogości, jakie mnie w takie wieczory ogarnia...
http://www.modrakcafe.blogspot.com/
Modraku, przypominamy o umieszczeniu baneru KKM z powyższego posta na Twoim blogu. Pozdrawiamy!!
UsuńJuż jest :).
Usuńooooo marzę (obecnie nawet ;) o zielonej łące.. a na niej kocyku miękkim.. leżeniu nań z twarzą wtuloną w słońcem pachnące pierzaste chmurki.. bajaniu tak może nawet i dzień cały.. chłonięciu upragnionego ciepła i cudnej promiennej energii.. by mieć ją by tkać z niej piękno.. :)))
OdpowiedzUsuńhttp://eldanii-temidiar.blogspot.com/
Eldaniu, przypominamy o umieszczeniu baneru KKM z powyższego posta na Twoim blogu. Pozdrawiamy!!
UsuńMnie się już nawet marzyć nie chce. Dzisiaj marzyłam tylko o tym żeby jak najszybciej dojechać do domu ( Linka z biegów urwała się i została mi tylko jedynka i tak musiałam w śnieżycy po białych, śliskich drogach w akompaniamencie trąbienia przez innych kierowców ujechać ponad 20 km)
OdpowiedzUsuńMarzycielko, przypominamy o umieszczeniu baneru KKM z powyższego posta na Twoim blogu. Pozdrawiamy!!
UsuńO kurcze a ja tak nie świadomie wpisałam komentarz, kompletnie nie myślałam o kobiecie miesiąca:)) W takim razie już umieszczam banerek :))
UsuńMarzę.Odkąd pamiętam ,marzę.Moje marzenia się spełniają.Czasem trochę muszę poczekać.To,że teraz mogę tworzyć różne różności to tez moje marzenie.Marzę o bliskości z naturą.Kiedyś sniło mi się,że sprzedawałam na targu cukinie,które sama wyhodowałam.Szły jak woda:)Marzę,żeby własnoręcznie robić sery z mleka kóz,bo zdrowe.Marzę o podróżach i poznawaniu nowych ludzi.Marzę,żeby nigdy nie przestać marzyć.
OdpowiedzUsuńNa resztę sobie zapracuję:)
http://charuzianka.blogspot.com/
Odkąd pamiętam marzyłam o małym domku z ogródkiem, cudownym mężu i czwórce dzieci...Minęło 20 lat i gotowe...Tylko dlaczego nie sprecyzowałam co to znaczy mały domek?...bo 44 m2 to jednak troszkę mało...Dlatego teraz marzę o ciepełku na dworze, bo wtedy wylegamy na ogródek i mamy tyle miejsca na zabawę...Kiedy mnie ponosi marzę o własnym kącie dla każdego...Potem w myślach kupuję meble i urządzam nowe pokoje, kuchnie i moją wymarzona pracownie...O ważne rzeczy, jak np.zdrowie dla nas, po prostu się modlę...
OdpowiedzUsuńswiatmoni.pl
Bez względu na to, jak mocno się zapierałam rękami i nogami, aby pewnych rzeczy nie robić,
OdpowiedzUsuńw pewne miejsca nie trafić, mieszkać tam gdzie ja chciałam, nigdy nie zostało to spełnione. Marzyłam.... ale Bóg miał inny plan. Bo jeśli się chce, aby Bóg miał dobry humor i trochę się pośmiał, należy Mu opowiedzieć o własnych planach. Tak, też robiłam. On się śmiał, mnie doświadczał a ja jestem Mu za to wdzięczna. Bo w życiu nie ma przypadków jest Ręka albo Palec Boży. Więc marzę po cichu, żeby nie słyszał... a może się coś spełni ;)
http://daget-art.blogspot.com
Dago, przypominamy o umieszczeniu baneru KKM z powyższego posta na Twoim blogu. Pozdrawiamy!!
UsuńO dzieki zapomnialam :), juz sie robi
UsuńMarzen mam wiele, jak kazdy... Sa bardziej standardowe i oryginalniejsze. Od dziecinstwa mialam problemy "mieszkaniowe" i zawsze marzylam o swoim wlasnym, chociazby ciasnym miejscu na tej ziemi. O malym domku albo mieszkanku z kawaleczkiem ogrodka, w ktorym moglabym zasadzic kilka marchewek i bratkow:) O miejscu, w ktorym bylabym szczesliwa ze swoja rodzina, gdzie slyszala bym smiech swoich dzieci i czule slowa kochajacego meza:) Ot to takie moje najwieksze, ale zarazem bardzo zwyczajne marzonko:)
OdpowiedzUsuńwww.koziolekhobby.blogspot.com
Jak tu opowiedzieć o tym co się marzy w jednym staniu? Oj będzie trudno ;o)
OdpowiedzUsuńA ja marzę o rzeczach przyziemnych, o tym żeby moja mama mogła funkcjonować sama, o tym, żebym nie musiała kombinować skąd pod koniec miesiąca wynaleźć pieniądze na autobus do pracy i w końcu o tym, żeby inni nie traktowali mnie jak równą sobie, pomimo tego, że nie żyję z miesiąca na miesiąc.
http://kwiatyzbibulyinietylko.blogspot.com/
Marzę o umiejętności nic nie myślenia, całkowitego zapomnienia się i o głębokim relaksie...chyba wezmę się za medytacje :). Marzę o odnalezieniu mojego miejsca na ziemi, bo jeszcze nie wiem gdzie ono jest.
OdpowiedzUsuńBlog mój świeżutki i w ogóle nie znam się na tych wszystkich blogowych sprawach, ale zgłaszam się a co...przynajmniej ktoś zajrzy :)
Blog w dwóch językach, mam nadzieję że nie odstraszą.
http://artenomeolvides.blogspot.com.es/
Och ! Fantastyczny temat !
OdpowiedzUsuńZatem i ja napiszę oczym marzę, gdy zamykam oczy...
Czuję gorące powietrze otulające moje ramiona, które schroniły się w cieniu bajecznej jabłoni, słyszę śpiew ptaków, szum strumyka i świerszcze, smak czereśni w ustach i miłości, która leży obok mnie, na tym samym kocyku w naszym letnim sadzie :)
Buziaki !
mogłabym się podpisać pod marzeniami Sylwii. ;-)
OdpowiedzUsuńWitaj Uno:)
OdpowiedzUsuńTrudno nam określić, czy Twój wpis jest równoznaczny z chęcią wzięcia udziału w konkursie. Brakuje nam adresu do Twojego bloga oraz podlinkowanego baneru konkursowego na pasku bocznym Twojego bloga. Proszę o info:)
Jak w jednym zdaniu zmieścić jednocześnie całą moją koronkowo-koralikową twórczość, którą chciałabym rozwijać na przekór zusowi (czy też pomimo niego), wymarzoną szafę pełną własnoręcznie uszytych Bardzo Moich Ubranek (bo szykuje się raczej wielkie wyrzucanie i pustki zostaną), konia i oczywiście mnie na jego grzbiecie w swobodnym galopie po łąkach, długie kręcone włosy, księżniczkowy pokój-pracownię najlepiej na poddaszu, zioła "w małym paluszku" i całą resztę z mojej listy 100 rzeczy do spełnienia w życiu?
OdpowiedzUsuń:-)Zmieściłam najważniejsze w jednym zdaniu i teraz mam problem - do którego bloga dać link, bo temat zabawy jest taki, że oba pasują, a najlepiej oba jednocześnie, bo jak to oddzielić?
To samowolnie podam oba;-)
http://dorartthea.blogspot.com/
http://niebieska-kamea.blogspot.com/
Ps.jest problem - waszego banerka prawie wcale nie widać na ciemnych tłach blogów... Banerek siłowni jeszcze jakoś ujdzie, ale w tym widać tylko kokardkę......a szkoda, bo ładny ;-)
Usuń